Jakiś czas temu powstała ulepszona wersja kinkietu w komplecie z żyrandolem.
Zrobiliśmy także plafon – niestety nie według naszego pomysłu, a powierzonego projektu – ale chyba wyszedł całkiem nieźle.
Najbardziej jestem zachwycona eksperymentalnymi świecznikami na podgrzewacze, i jak zwykle powtórzę, że surowa stal jest przepiękna!!!!
A na deser – drobiazgi – breloczek, uchwyty (w wersji black) i zawiaski 🙂
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.