Nasza kolejna realizacja dla firmy MATEX z Krakowa.
Witryny metalowe w przepięknym, industrailnym wnętrzu biurowym.
Nasza kolejna realizacja dla firmy MATEX z Krakowa.
Witryny metalowe w przepięknym, industrailnym wnętrzu biurowym.
Każdego klienta traktujemy indywidualnie, każdy z naszych klientów jest inny i dlatego rzeczy, które tworzymy są niepowtarzalne.
Pierwsze drzwi w surowym, minimalistycznym stylu, zostały wykonane z drewna brzozowego. Miały być „smutne” i chyba takie są :-).
Drugie drzwi, z bogatszymi okuciami, do których wykonania inspiracją był styl industrialny, są wykonane z drewna sosnowego.
Dwa różne szyldy reklamowe :-))
Pierwszy zrobiony dla firmy Okno Drewal z Uszwi koło Brzeska. Firma produkuje okna drewniane.
Drugi szyld zrobiliśmy dla restauracji Kasztel w Rzezawie, według projektu Sebastiana Pitonia. Oczywiście dorzuciliśmy też coś od siebie ;-p
Wzorując się na ponad stuletniej balustradzie, zrobiliśmy jej bardziej współczesną wersję – na życzenie klienta – bez nitowań.
Problemem było znalezienie odpowiedniego materiału, gdyż oryginalna balustrada była zrobiona z płaskownika 12/18 – materiału nie dostępnego w Polsce, a produkowanego we Francji do lat 20tych XX wieku. Musieliśmy zlecić wycięcie takich płaskowników.
Tak jak wspomniałam, balustrada miała być spawana i początkowo miała być bez kwiatków.
Koniec końców kwiatki zostały odlane i zamontowane.
Całość po malowaniu proszkowym i pozłoceniu kwiatków wygląda tak jak na zdjęciach poniżej.
Taki temat na czasie, bo w końcu nie długo 1 listopada 🙂
Niedawno zrobiliśmy drzwi metalowe, kratę do okienka i krzyż do skromnego grobowca gdzieś pod Warszawą.
Zrobienie takich drzwi jest bardzo pracochłonne i czasochłonne, ale dla tego efektu warto było ten czas poświęcić :-))
Drzwi i krata zostały ocynkowane, pomalowane, spatynowane na kolor złoto-miedziany oraz zaszklone szkłem bezpiecznym o grubości 6 mm.
Zrobiliśmy ostatnio trzy ciekawe okienka:
– pierwsze, w zasadzie zrobione przez naszego kolegę, okno z drewna sosnowego z szybami zespolonymi, uszczelkami itp, czyli typowe okienko do domu – przez nas trochę postarzone (opalone, wyszczotkowane) i pomalowane olejem. Do niego dorobiliśmy okiennice i okucia,
– drugie okno – to okienko otwierane w naszym małym domku pszczelarskim. Wykorzystaliśmy odpady drewniane – resztki belki z bardzo ciekawym sękiem.
Krata bardzo prosta – stary, zardzewiały pręt, zawinięty na gorąco. Oczywiście naszym ulubionym sposobem futrynkę opaliliśmy i wyszczotkowaliśmy.
– trzecie okienko znajdujące się w naszym „Domku Pszczelarza” zrobiliśmy na podstawie rysunku naszego 6cio letniego syna – Michałka :-))
Kolejna barierka – pomalowana i zamontowana, i w końcu zrobiłam jej kilka zdjęć.
Mały okap kuchenny, z ręcznie zdobionymi listwami. Pomalowany proszkowo na kolor miedziany patynowany.
Niewielka organiczna barierka z listkami.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.